Laila zjawiła się w moim życiu przez przypadek. Przez
ogłoszenie, ale ani nie moje, ani nie ja szukałam czegokolwiek, ani tym
bardziej nie miałam w głowie kotów! Czekając na windę na klatce schodowej w
moim bloku, przeczytałam kartkę, że jakiemuś sąsiadowi uciekł kot rasy Maine
Coon. Strasznie mnie to zaintrygowało, gdyż pierwszy raz dowiedziałam się, że rasa
o takiej dziwnej nazwie w ogóle istnieje. Czym prędzej odpaliłam internet i
zaczęłam czytać na temat tych kotków. Moim oczom ukazało się takie oto zdjęcie,
no i się zakochałam…
Kotka była na sprzedaż w warszawskiej hodowli Aspenville, u
p. Ewy Rykowskiej. Miała 3 miesiące, kosztowała dużo, ale była śliczna i
postanowiłam, że będzie moja :) To był impuls, chwila, ale jak coś mi się bardzo spodoba, to idę na całość. W
niedługi czas potem zjawiłam się u p. Ewy zobaczyć kotkę i nie mogłam już
wyjechać bez niej.
Pierwsze dni to było istne szaleństwo, ja musiałam się
przyzwyczaić do zwierzaka, jak i zwierzak musiał się przyzwyczaić do nowego
domu i pogodzić z rozłąką z rodziną. Pamiętam, że to było dla mnie niesamowite,
jak czułam kota tuż nad swoją głową gdy zasypiałam, no i oczywiście gdy się
budziłam, ją widziałam pierwszą. Do tej pory kot śpi mi nad głową. Teraz to dla
mnie normalka.
Na początku ciężko znosiłam to, że kot o 5 rano boksuje mnie
po twarzy, bo chce się pobawić, albo czeka na jedzenie. Zbiegało się to z porą
mojego wstawania do pracy, więc kot szybko się przyzwyczaił, że zaraz wstanę.
Ja nie mogłam się przyzwyczaić do jego kuksańców, i całe szczęście przeszło mu!
Podrósł i zmądrzał :) Teraz nie ma boksowania, grzecznie się przymila, sadowi się na moim brzuchu,
jak leżę pod kołdrą i podstawia głowę do podrapania za uszkiem, no i tak
cudownie mruczy… Cały czas budzi mnie rano, jest doskonałym budzikiem i
zegarynką. Raz nawet zdechł mi telefon, ale dzięki kotkowi nie spóźniłam się do
pracy :)
Jego ulubioną zabawą jest pogoń za papierkiem i aportowanie,
potrafi robić takie rundy przez dłuższy czas i o każdej porze, co może dla
niego jest frajdą, ale ja się cieszę, że przynajmniej biega i gubi kalorie :)
Koty rasy Maine Coon są wspaniałymi towarzyszami człowieka,
są bardzo przyjacielskie i kochane. Laila nie odstępuje mnie na krok,
gdziekolwiek nie pójdę, ona idzie za mną i obserwuje, co robię. Szok! Poza tym
szybko się uczą komend, bez problemu mogę ją przywołać, zaraz się zjawia. Ma
swój charakterek i potrzebuje dyscypliny, bo łatwo może wejść komuś na głowę,
dosłownie i w przenośni :)
Laila obecnie ma 10 miesięcy, waży 4,5 kg, od pyszczka do
końca ogona mierzy ok. 80cm. Jest po sterylizacji. To był dla mnie okropny
okres, gdyż w wyniku komplikacji po nieudanej operacji o mały włos nie zdechła.
Całe szczęście w Toruniu znalazłam bardzo dobrą lecznicę i została uratowana po
2 tygodniach walki. Tak bardzo się cieszę! Wybierajcie proszę dobre, sprawdzone
lecznice, a jeśli z kotem jest źle, zmieńcie szybko weterynarza!
Jeśli chodzi o pielęgnację, kot tej rasy wymaga regularnego
szczotkowania, gdyż ma gęste futro, nawet na ogonie. Myję kota w sytuacjach,
kiedy nagle się ubrudziła, a tak na co dzień, kot umyje się sam :) Pazury tnę 2 razy
w miesiącu, uszy czyszczę regularnie. Dobra
karma to połowa sukcesu- i kot szczęśliwy i dobrze wygląda. Obecnie jestem na
etapie Animonda Carny Kitten, do tego sucha karma Orijen. Polecam sklep zooplus.pl, bardzo duży wybór
karm, plus szybka przesyłka.
A teraz kochany kotku rób z siebie gwiazdę na blogu :)
Kocham cię Kotku.
Laila appeared
in my life by accident. By an advertisement, but not mine, and I didn’t looking for anything as well, and I didn’t
have cats in my head that time! As I was waiting for a lift in my residential
block, I read a notice, that one of my neighbor’s cat run away. The breed of this cat was Maine Coon. I was so
puzzled, that such breed exists anyway! So I started looking on internet and
reading about these cats. Then I saw this picture and I fell in love right
away!
This lovely
little cat was on sale in warsaw breeding “Aspenville”, the owner is Mrs. Ewa
Rykowska. The cat was 3 months old, costed a lot, but she was so beautiful,
that I decided she would be mine :) It was an impulse, moment, when I
like something so much, I am going for it. I came to Mrs. Ewa shortly
afterwards to see the cat, and I just couldn’t leave without her.
First days
were insane and crazy, I had to get used to this little guy, and this cat had
to get used to new home and living without his siblings. I remember the first
crazy moment, when I felt cat over my head when I was sleeping, and when I woke
up, she was the first I saw. She is sleeping over my head till now. It is now
normal to me.
At first it
was crazy, that cat was waking me up by boxing my face at 5 in the morning, to
play with her or because she was hungry and waiting for food. Usually I was
waking up before going to work at that time, so cat got used to it very fast,
that I will do what she wants early in the morning. Luckily for me, she stopped
boxing me, when she grew up a little. Now she is very subtle, she cuddles on my
belly when I am sleeping under the comforter, and waits till I scratch her head
and she purrs so loud. She always wakes me up to scratch her, she is an excellent
alarm clock, because she is doing it at the same time every day. So I can’t be
late for work :)
Her favorite
play is chasing the paper ball, and fetch like a dog. She can do many rounds
every time of day for a long time, but I am happy because she is running and losing
calories :)
Maine Coon
cats are great companions of humans, they are very friendly and loving. Laila
dogs me, wherever I go, she goes after me and watches what I am doing. Crazy!
When I say her name, she always comes. She has her own character and she needs
discipline, regularly.
Laila is
now 10 months old, weighs 4,5kg, the length from face to tail is about 80cm.
She is sterilized. It was hard time for me, because she almost died after unsuccessful
surgery. Luckily I found very good veterinary clinic in Toruń, and they rescued
her after 2 weeks of battle. I am so happy! Please, notice, that when your pet
is sick, change the vet immediately and choose well known clinic.
My cat
needs regular fur care, she has very long hair, even on tail. So I brush it
every 2-3 days. I cut her nails 2 times a month and clean her ears. Good feed
is a must. Nowadays she eats Orijen and Animonda Carny Kitten. I buy it on
internet via zooplus.pl, they have plenty of good food and the delivery is
fast.
śliczny kotek :) niewątpliwie coś w sobie ma, co ujawnia się w obyciu w ogólności. i stara zasada brzmi: nie ma przypadków!
OdpowiedzUsuńmrauu!
UsuńJa na szczerze mówiąc nie przepadam za kotami, ale Laila jest prześliczna a do tego bardzo fotogeniczna :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
lovelyforme.blogspot.com
tak, ten kot coś w sobie ma :) zawsze chciałam mieć psa rasy husky, ale przez przypadek stałam się kociarą, i dobrze mi z tym. pozdrawiam!
UsuńWitam serdecznie.
OdpowiedzUsuńJestem pod wrazeniem :) Kicia urodzona w naszej hodowli Dziękuje pani Zyto za poswięcony czas kotce na blogu oraz za wspaniała opiekę i serce okazywane malutkiej na każdym kroku.
Ewa & catfamily
a dziękuje bardzo za miłe słowa! teraz ja bez kota to ani rusz! na blogu też musi być :)
UsuńBardzo fajny artykuł. Jestem pod wrażeniem. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńOdkąd pamiętam w moim domu koty były od zawsze i jestem zdania, że te zwierzaki są wyjątkowo ciekawe. Również w mieszkaniu mam kota i jestem zdania, iż wychowuje się prawidłowo. Dlatego również czasami czytam porady na www.abc-kot.pl i jestem zdania, iż mają na tym blogu bardzo ciekawe porady na temat kotów. Polecam każdemu kto ma zamiar wiedzieć więcej o kociakach.
OdpowiedzUsuńBardzo ładne są te kociaki i ja również posiadam u siebie maine coona. jednak odkąd zamieszkał on z nami to od razu praktycznie w sklepie https://sklep.germapol.pl/ zamówiłam niezbędne akcesoria oraz kosmetyki aby pielęgnować mojego kota. Oczywiście w dużej mierze on się tym sam zajmuje, ale w niektórych kwestiach trzeba mu pomóc.
OdpowiedzUsuńKot podobno chodzi własnymi ścieżkami, bywa chłodny i wewnątrz nic ma panów. Tymczasem potrafi obdarzyć człowieka oczekiwaniem i strasznie się do niego przywiązuje. Kot jest wobec nas nawet bardziej przyjazny niż wobec przedstawicieli własnego gatunku. Więcej bogata o tych zwierzakach dowiedzieć się w https://abc-kot.pl/ gdzie na złotą sprawę znajdziecie całą masę różnych porad odnośnie posiadania kota.
OdpowiedzUsuńGreat article. I also reccomend https://typkota.wordpress.com/2020/04/17/jednym-z-najlepszych-sposobow-zaspokojenia-ciekawosci-kota-i-zachowania-formy-jest-zapewnienie-mu-kota/
OdpowiedzUsuńJestem zdania, iż kocięta jako zwierzaki są wielce przyjacielskie. Tym bardziej, że ja także posiadam u siebie ładnego kota. Strasznie podoba mi się to co napisano w https://glos24.pl/jak-widzi-kot i moim zdaniem, faktycznie tak jest często. W sumie koty są całkiem popularnym zwierzęciem domowym.
OdpowiedzUsuń56 year old Dental Hygienist Teador Prawle, hailing from Sheet Harbour enjoys watching movies like "Hamlet, Prince of Denmark" and Mountain biking. Took a trip to Archaeological Site of Atapuerca and drives a Ferrari 250 SWB California Spider. odniesienia w wikipedii
OdpowiedzUsuń