piątek, 29 maja 2015

Serum z witaminą C.

       Dzień dobry wszystkim! Jeden dzień urlopu i proszę - nowy wpis :) Nie ma to jak chwila regeneracji i oddechu, którą można poświęcić na przyjemności, jaką jest między innymi wizyta u fryzjera oraz wrzucenie posta na bloga. Włosy się znakomicie udały, rozjaśnione końcówki nadały im lekkości i przedsmaku zbliżającego się lata. A wpis będzie o moim ulubionym kosmetyku ostatnich dwóch tygodni, a mianowicie serum zakupionym na stronie zrobsobiekrem.pl . 
     Szukałam czegoś w miarę taniego, żeby zapoznać się z reakcją mojej skóry na witaminę C w dużym stężeniu, i w miarę potrzeby nie żałować wydanych pieniędzy. Teraz już wiem, że moja skóra uwielbia ten produkt :)


      Zdecydowałam się na serum z 10% wit. C z podanej wyżej strony internetowej. Jest to cały zestaw różnych składników przeznaczonych do wymieszania ze sobą, w odpowiedniej kolejności i stężeniu. Bardzo proste! W składzie znajdziemy 10% wit. C, kwas hialuronowy, pantenol, kompozycje witamin, hydrolat różany, oraz kwas mlekowy. Zestaw dla majsterkowiczów:


    Tak przygotowane serum przechowuję w lodówce. Używam po przemyciu twarzy hydrolatem, potem wklepuję krem przeciwzmarszczkowy i robię makeup.
     Czemu akurat witamina C? Otóż produkty z zawartością wit.C chronią skórę przed atakiem wolnych rodników, które przyczyniają się do jej przedwczesnego starzenia się. Powoduje ujędrnienie skóry i wygładzenie zmarszczek. Hamuje i regeneruje zniszczenia skóry powodowane promieniowaniem UV. Zapewnia także delikatne działanie przeciwbakteryjne.  
        Moje odczucia i wrażenia po dwóch tygodniach:
- wybrałam wersje dwutygodniową bez użycia konserwantu, i bardzo żałuję, gdyż wykorzystałam mniej niż połowę serum, a już przydatność się skończyła. Z użyciem konserwantu (tez do kupienia na stronce) można z serum korzystać pół roku :)
- ma postać oleisto-wodnistą, skóra palców po rozprowadzeniu serum się lepi, na skórze twarzy dobrze się rozprowadza;
- skóra nie jest ściągnięta po zastosowaniu ani nie piecze;
- zauważyłam, że skóra jest ładniejsza, rozjaśniona, drobne przebarwienia zniknęły, to jest duży plus!
- powstaje mniej zaskórników, szybko koi wyskakujące niespodzianki na twarzy, a więc ma pożądane zastosowanie przeciwbakteryjne;
- niweluje worki pod oczami, czasami po źle przespanej nocy zdarzało mi się je mieć :/
- zmarszczki faktycznie są wygładzone i ich nie widać :) za to kolejny plus
- cena serum jest bardzo przystępna- 18 PLN plus koszty wysyłki.
     Bardzo lubię kupować naturalne kosmetyki w tym sklepie, szczególnie wybieram różnego rodzaju hydrolaty oraz serum. Jestem ciekawa czy krem zrobiony własnoręcznie z naturalnych składników jest faktycznie fajny i przyjazny skórze i działa?
   Teraz będę stosować regularnie serum pod krem do pielęgnacji twarzy, razem rzeczywiście działają i efekty są widoczne gołym okiem :) Dla mojej mieszanej skóry sprawdził się rewelacyjnie.


2 komentarze: